Jedną z procedur, jakie stosujemy podczas szkolenia dla lekarzy z blefaroplastyki, jestusunięciezdegradowanej, przerosłej lub rozciągniętej części przedtarczkowejmięśnia okrężnego oka.Przerośnięty lub rozciągnięty mięsień okrężny oka sprawia, że skóra na powiekach wydaje siępomarszczona i luźna, a przy otwartym oku górna bruzda powiekowa zanikaz powodu nadmiaruskóry.
Oprócz nadmiaru skóry u pacjentów kwalifikowanych do blefaroplastyki obserwujemy osłabienie funkcji mięśnia dźwigacza. Jest to spowodowane wiekiem oraz zaburzeniami rozwojowymi, a skutkuje tym, że mięsień nie unosi wystarczająco wysoko powiek. Pacjenci zaczynają wtedy najczęściej unosić, marszczyć czoło lub wysuwać szyję do przodu, co prowadzi do zwyrodnień w obrębie kręgosłupa.
Mięsień okrężny oka występuje dookoła wejścia do oczodołu, zachodząc na czoło, skroń i policzek. Składa się z 3 części: oczodołowej, powiekowej i łzowej. Mięsień ciągnie brwi ku górze (w kierunku gładzizny) i ku dołowi, pomaga m.in. kontrolować ruchy powiek (mocne lub powolne zaciskanie powiek, mruganie). Mięsień wykonuje dziennie ok. 20 000 ruchów!
Dlaczego konieczne jest usunięcie fragmentu mięśnia okrężnego oka? Bez tego pacjent będzie dalej uskarżał się na zmęczone oczy, a efekt estetyczny nie będzie satysfakcjonujący.
Blefaroplastyka niesie za sobą dwojakie korzyści – estetyczne oraz zdrowotne. Zabieg poprawia wygląd, odmładzając spojrzenie o kilkanaście lat. Wpływa też na polepszenie pola widzenia, które ulega zmniejszeniu w przypadku wiotkich, opadających powiek.
Szczerzej o zabiegu piszemy w zakładce Blefaroplastyka oraz w artykułach na blogu. Żaden inny zabieg nie zapewni takiego efektu „otwarcia” oka, jak plastyka powiek. Chirurgiczna korekta powiek jest zabiegiem dającym najdłuższy efekt (ok. 10 lat).